List do dzieci przed wakacjami...


Drogie dzieci!

Byłyście kiedyś nad brzegiem morza, na plaży? Może uda się wam być tego lata w czasie wakacji... Anglia jest otoczona ze wszystkich stron bezkresnymi wodami. Święta siostra Faustyna, którą pewnie znacie, porównała miłość naszego Boga do tych wód. Mówiła, że Bóg jest jak "ocean miłosierdzia". Jego Miłość jest tak wielka i mocna. Znacie pewnie tę siostrę. To ona powiedziała, jak namalować obraz Pana Jezusa, z którego serca wypływają dwa promienie: przeźroczysty, jak woda i czerwony, jak krew. Jej relikwie spoczywają w Krakowie.



Widok z okna mojego pokoju w Londynie, 2009 r.

Może tego lata razem z rodzicami pojedziecie nad brzeg oceanu i będziecie mogli bawić się tam w piasku na plaży. Kiedyś dawno temu, po plaży położonej na południowym brzegu Morza Śródziemnego, a więc na kontynencie afrykańskim, spacerował pewien uczony chrześcijanin. Ponieważ zajmował się zgłębianiem tajemnic wiary, ludzie nazywali go teologiem, miał na imię Augustyn. Próbował zrozumieć największą tajemnicę tego, Kim jest Bóg. Wiemy od Pana Jezusa, że Bóg jest jeden ale jednocześnie są w Nim Trzy Osoby Boskie. Inaczej mówiąc, Bóg jest wspólnotą Trzech Osób: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Zrozumienie tej tajemnicy było dla tego uczonego tak trudne, że szedł plażą smutny i zastanawiał się, kto by mógł mu pomóc.

W pewnym momencie zobaczył przed sobą małego chłopca, który wykopawszy w piasku sporej wielkości dołek, wiaderkiem czerpał wodę z morza i nosił ją do tego dołka. Uczony spytał się chłopca, dlaczego to robi, bo zabawa wydała mu się dosyć dziwna. Chłopiec wyjaśnił, że chce przelać morze do tego dołka.
"Jak to - wykrzyknął nasz teolog - czy uważasz, że jest to możliwe!?!" Chłopiec odpowiedział: "A czy ty Augustynie uważasz, że jest możliwe zmieścić w twoim rozumie tajemnicę Trzech Osób Boga, który jest wielki nie tylko, jak to morze, ale większy niż ocean?"

Jak się domyślacie, tym chłopcem, który rozmawiał z uczonym Augustynem był sam Pan Jezus!

Drogie dzieci, życzę wam, byście tego lata w czasie wakacji potrafili odczuć obecność naszego Boga, którego miłosierna miłość jest większa niż ocean, i który kocha was nieskończenie.

I bawiąc się bądźcie uważni, bo możliwe, że sam Pan Jezus zechce niepostrzeżenie spotkać się z wami, ukryty pod postacią waszego kolegi lub koleżanki...

        Wasz, o. Krzysztof op



    Strona główna