Benedykt XVI



Spotkać Słowo Boże w Piśmie świętym
List św. Jakuba zachęca, aby przyjąć Jezusa-Słowo: „a przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze” (Jk 1,21).

Św. Jakub mówi o przyjęciu w łagodności zaszczepione słowo – zaszczepione, a więc takie, które już jest w nas chrześcijanach. O postawie łagodności mówi również błogosławieństwo Jezusa z Kazania na Górze: „Błogosławieni cisi, albowiem oni Boga na własność posiądą ziemię” (Mt 5, 5). Łagodność, cichość nie jest pyszna, nie rozpycha się łokciami, by zauważono jak jest ważna... Kościół w trakcie Soboru watykańskiego II dostrzegł konieczność obcowania ze Słowem Bożym. Jest to żyć albo umrzeć dla Kościoła i każdego chrześcijanina. Poniżej fragmenty z adhortacji o Słowie Bożym, w którym papież Benedykt XVI o tym mówi.


Adhortacja Verbum Domini 72

„Jeśli jest prawdą, że liturgia jest uprzywilejowanym miejscem dla głoszenia, słuchania i celebrowania słowa Bożego, jest również prawdą, że to spotkanie powinno być przygotowane w sercach wiernych, a przede wszystkim pogłębione i przyswojone. Życie chrześcijańskie cechuje bowiem w sposób zasadniczy spotkanie z Jezusem Chrystusem, który nas wzywa, byśmy za Nim poszli. Dlatego Synod Biskupów wielokrotnie podkreślał wagę duszpasterstwa we wspólnotach chrześcijańskich jako właściwym środowisku, w którym można iść drogą – indywidualnie i we wspólnocie – poznawania słowa Bożego, aby stało się ono rzeczywiście fundamentem życia duchowego. Wraz z ojcami synodalnymi wyrażam żywe pragnienie, aby nastała „nowa epoka większego umiłowania Pisma świętego przez wszystkich członków ludu Bożego, tak aby dzięki ich modlitewnej i wytrwałej lekturze pogłębiała się więź z osobą Jezusa”248.



Bazylika Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Tu Słowo, które stało się Ciałem w łonie Maryi Dziewicy, objawiło się światu...

Na przestrzeni dziejów Kościoła święci wielokrotnie mówili o konieczności poznania Pisma świętego, by wzrastać w miłości Chrystusa. Jest to szczególnie widoczne u Ojców Kościoła. Św. Hieronim, wielki „miłośnik” słowa Bożego, zapytywał: „Czyż można żyć bez znajomości Pisma świętego, za którego pośrednictwem uczymy się poznawać samego Chrystusa, będącego życiem ludzi wierzących?”249 Św. Hieronim był w pełni świadomy, że Biblia jest narzędziem, „za którego pomocą Bóg codziennie przemawia do wiernych”.250 I tak dawał on rzymskiej matronie Lecie następujące rady co do wychowania córki: „Upewnij się, że codziennie uczy się jakiegoś fragmentu Pisma świętego. (...) Po modlitwie niech oddaje się czytaniu, a po czytaniu modlitwie. (...) Niech zamiast klejnotów i szat jedwabnych umiłuje Boże Księgi”.251 Do nas odnosi się to, co św. Hieronim pisał do kapłana Nepocjana: „Czytaj często Boskie Pisma; co więcej, nie wypuszczaj nigdy świętej Księgi z twoich rąk. Naucz się tutaj tego, czego powinieneś nauczać”.252 Biorąc przykład z wielkiego świętego, który poświęcił życie studiowaniu Biblii i dał Kościołowi jej przekład łaciński zwany Wulgatą oraz z wszystkich świętych, których życie duchowe było skupione wokół spotkania z Chrystusem, na nowo starajmy się zgłębiać Słowo, które Bóg dał Kościołowi. W ten sposób będziemy mogli dążyć do „wysokiej miary zwyczajnego życia chrześcijańskiego”,253 do czego zachęcał papież Jan Paweł II na początku trzeciego tysiąclecia chrześcijaństwa, które karmi się nieustannie słuchaniem słowa Bożego.

 



Przypisy

248 Propositio 9.
249 Epistula 30, 7: CSEL 54, s. 246.
250 Tenże, Epistula 133, 13: CSEL 56, s. 260.
251 Tenże, Epistula 107, 9, 12: CSEL 55, ss. 300. 302.
252 Tenże, Epistula 52, 7: CSEL 54, s. 426.
253 JAN PAWEŁ II, List apost. Novo millennio ineunte (6 stycznia 2001), 31: AAS 93 (2001), 287-288.