I odpuść nam winy

Pozostałe wezwania:

* Nasz Ojcze

* bądź wola Twoja
* w niebie

* chleba naszego powszedniego
* święć się Imię Twoje

* odpuść nam nasze winy
* przyjdź królestwo Twoje  

 * zbaw nas od złego 

 

Czytania:

Mt 18,12-35 oraz  1 J 1,5 – 2,17;  
Mt 7,1-6.12.

 

Nasz Ojcze, odpuść nam nasze winy jako i  my odpuszczamy naszym winowajcom!

    Przebaczyć komuś winę, to także właściwie ocenić ją i doprowadzić tego, kto nas skrzywdził do pełni wspólnoty - komunii – Miłości ze sobą i z braćmi.

    Podobnie jest z moim osobistym stosunkiem do Boga. Gdy uczynię coś złego, nie czuł bym się zbyt szczęśliwy, gdyby Bóg przebaczył, ale potem pozostawił mnie samego nie interesując się mną, nie okazując przyjaźni, nie pomagając przezwyciężyć słabości. Pragnę, aby Ojciec mnie uświęcił, abym więcej nie popełniał danego grzechu, aby mnie pociągnął do Siebie, dał mi zakosztować Swojej miłości. Czy tak nie jest i z moim – naszym - „odpuszczeniem” bliźniemu? Ma ono aktywny charakter. Nie jest zwyczajnym darowaniem krzywdy komuś, kto mnie więcej nie obchodzi. Jest ono miłością  miłosierną wobec tego, kto mnie skrzywdził. Jest działaniem zmierzającym do tego, by uznać go jako uczestniczącego – przynajmniej dopuścić taką możliwość - we Wspólnocie ludzi „trwających w światłości”, w Kościele. A gdy jest taka potrzeba, uczynić wszystko, co możliwe, aby go włączyć do tej Wspólnoty, doprowadzić z powrotem do „Owczarni”.

    To może być trudniejsze od - tak niełatwego przecież – samego przebaczenia.Czasem trzeba poczekać z tą miłością, doczekać się właściwego czasu nawrócenia tego, kto mnie skrzywdził, aby nie podeptał świętego, które mu proponujesz.

    W ten sposób powstaje Kościół, wspólnota osób zjednoczona w Duchu Świętym wokół Chrystusa.

    Szczególnym wyrazem udzielenia przebaczenia człowiekowi przez człowieka, w którym zaangażowane jest całe niebo, jest sakrament pojednania. Kościół ma doświadczenie otrzymania od Boga przebaczenia dokonanego przez Przedwiecznego Jednorodzonego Syna Ojca, który stał się człowiekiem, i który jest pra-wzorem wszelkiego człowieczeństwa: Jezusa Chrystusa. Stało się to w modlitwie na Krzyżu.  Teraz Kościół udziela tego przebaczenia innym.

    Bóg szybko udziela przebaczenia. Gdy ktoś w sercu odczuwając skruchę postanowi wyznać ją i prosić o przebaczenie – już je otrzymał. Ale właśnie ten warunek Bożego przebaczenia: wyznanie winy przed człowiekiem, przed Kościołem w osobie prezbitera, pokazuje jak ważne w oczach Bożych jest międzyludzkie przebaczenie. Bóg  nadaje mu rangę jednego z siedmiu sakramentów zbawienia, uzależnił od tego ostateczne szczęście w niebie. Powiedział Piotrowi i jego następcom w posłudze biskupiej: „cokolwiek rozwiążesz na ziemi ... będzie rozwiązane w niebie..”

 ***

Pytanie: Czy i jak można odróżnić braterskie upomnienie od osądu ? Czy można odpuścić winę komuś, kto nie żałuje za krzywdę, którą wyrządził?  Jak można odrożnić uczuciową jedność między znajomymi, od trwania we wspólnocie (komunii) „światłości”.